niedziela, 28 października 2018

Gruzja, ach ta Gruzja

Zatęskniłam za tym krajem...Otwartością Gruzinów i za ich jedzeniem, szkoda, że w Bydzi nie ma gruzińskiej knajpki .... Może Tamada w Borach Tucholskich otworzy??? Winowajcami tej tęsknoty są autorzy dwóch filmów, które oglądałam w ten weekend. Pierwszy opowiada o Polakach co prowadzą swoje biznesy w Gruzji TU możecie go obejrzeć :) DRUGI bardziej przybliża nam ten piękny kraj :)
urok przydrożnych sklepów  straganów


Normalnie poczułam w ustach smak gruzińskich pomidorów.... Ech .....

SMAŻONE BAKŁAŻANY Z POMIDORAMI I ZIELENINĄ 

6 bakłażanów
6 pomidorów
2 słodkie żółte papryki
1 duża czerwona cebula
natka pietruszki, kopru,
świeża bazylia
1 łyżka czerwonego octu winnego
1/2 szklanki oleju słonecznikowego
sól
świeżo zmielony czarny pieprz

Bakłażany umyć i pokroić w jednocentymetrowe krążki . Lekko posolić. Na bakłażany położyć deskę na to obciążenie i zostawić tak na 20 min. Pomidory sparzyć wrzątkiem, obrać ze skóry i pokroić w plastry. Odciąć ogonki od papryk, wydrążyć nasiona i pokroić w plastry. Cebulę obrać i pokroić w plastry. Zieleninę grubo posiekać, lekko posolić i popieprzyć. Na patelni rozgrzać olej. Smażyć osuszone bakłażany z obu stron aż powstanie na nich rumiana skórka. W głębokim półmisku układamy warstwy : bakłażan, zielenina, papryka, cebula, pomidory i tak do wyczerpania składników. Delikatnie docisnąć dłonią, pokropić octem i odstawić na 2 godziny do lodówki lub w chłodne miejsce. Przed podaniem posypać zmielonym pieprzem i ozdobić listkami bazylii, pietruszki i koperku.

czwartek, 25 października 2018

Czekolady czar

Gdy za oknem tak


lub tak

to nic nie poprawia nastroju jak czekolada :) w tym jestem bardzo podobna do bohaterek serii "Klubu Miłośniczek Czekolady" :) - serdecznie polecam na jesienne wieczory perypetie Lucy, Chantal, Autumn i Nadii. Tylko uprzedzam lojalnie trzeba mieć w pobliżu trochę czekolady :) A jak jesteśmy w temacie czekolady to proponuję przepis na :

BABECZKI GIORGIO ARMANIEGO 

2,5 tabliczki dobrej gorzkiej czekolady
175 g masła
5 jajek
125 g cukru pudru 
75 g mąki
2 krople esencji waniliowej lub innego ulubionego

Czekoladę rozpuścić z masłem w kąpieli wodnej. Jajka zmiksować z cukrem pudrem. Dodać mąkę wymieszać. Dodać przestudzoną masę czekoladową , wanilię i wymieszać. Rozlać ciasto do 2/3 wysokości do muffinkowych foremek. Piec ok 7 minut w temperaturze 200 stopni C. 
Przepis pochodzi z Mojego Mieszkania 2/2018 r. 



czwartek, 18 października 2018

Ryż z jabłkami inaczej ;)

Patrząc na poniższe zdjęcie wielu z Was powiedzą chwila, chwila tu są placki a nie ryż... no i gdzie te jabłka??? W sumie jabłka są....



PLACKI RYŻOWE Z JABŁKAMI 

4 średnie umyte jabłka
340 g gęstego jogurtu typ bałkański
1 szklanka i 2 łyżki mąki ryżowej
2 łyżki mąki pszennej
2 jajka 
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia 
miód 
olej 

Umyte jabłka zetrzeć na tarce o dużych oczkach- razem ze skórką :) (oczywiście gniazda nasienne zostawiamy). W misce mieszamy jogurt z jajkami, dodajemy obie mąki i proszek do pieczenia. Mieszamy do połączenia. Dodajemy starte jabłka i mieszamy :) na patelni rozgrzewamy olej i łyżką nakładamy ciasto. Smażymy z obu stron na złoty kolor. Placki nie mogą być zbyt grube. Na talerzu polewamy miodem. Można posypać cukrem lub podać z keksem ciemnego dżemu :) 
Smacznego :)


niedziela, 14 października 2018

Zupa dyniowa

Za oknem piękna złota jesień :)

 na straganach różne rodzaje dyni jadalnych i ozdobnych. Nic tylko wybierać przebierać :)  Zupa dyniowa zawsze będzie się mi kojarzyć z Panem Wojtkiem, który przez kilka lat królował w małym bistro w centrum Bydzi :) Jesienią wędrowałam do Niego na przepyszną zupę dyniową , a wiosną i latem na przepyszny chłodnik litewski :)
ZUPA DYNIOWA
1 kg  dyni
3 większe ziemniaki
2 marchewki 
sól,pieprz curry 
1 szklanka śmietany 18% 
woda 
prażone pestki dyni
Warzywa obieramy i kroimy w kostkę. Przekładamy do garnka, zalewamy wodą (tak na 0,5 cm ponad warzywa) i gotujemy do miękkości. Blendujemy na gładką masę, doprawiamy solą, pieprzem i curry, dodajemy śmietanę i jeśli zupa za gęsta dodajemy trochę wrzątku. Rozlewamy na talerze i posypujemy pestkami dyni :) 
Proste a jakie pyszne :)

niedziela, 7 października 2018

Kuchnia Okrasy

Senior w trakcie popołudniowej sesji pod respiratorem lubi oglądać "Okrasa łamie przepisy" :) Tak jak Szwajcar jest amatorem ryb i bardzo zaintrygował Go jeden przepis Okrasy. Dostałam zadanie, by w internecie odszukać przepis. A, że jesień i pigwy dojrzewają, a FB przypomniał mi pewien pobyt  na Kaszubach 
to pozwalam sobie na przytoczenie przepisu pana Karola :)

SMAŻONE SIELAWY MARYNOWANE W PIGWIE

   800 g świeżej sielawy
   2 – 3 łyżki mąki pszennej
   2 świeże pigwy
   1 szklanka octu jabłkowego
   50 ml octu spirytusowego
    1 łyżka ziaren kolendry
    8 goździków
  5 ziaren ziela angielskiego
  3 -  4 liście laurowe
  4 łyżki cukru
  sól, grubo mielony pieprz, oliwa 

Sposób przygotowania:
  Sielawy patroszymy, usuwamy łby, czyścimy i osuszamy. Oprószamy każdą tuszkę ryby mąką i smażymy na rozgrzanym oleju na złoty kolor z każdej strony. Po usmażeniu odsączamy ryby na papierowym ręczniku z nadmiaru tłuszczu.
  Pigwy pozbawiamy gniazd nasiennych i kroimy na mniejsze kawałki. Przekładamy do naczynia, zalewamy octem jabłkowym i spirytusowym, dodajemy wodę w proporcji 2 : 1 czyli dwie części wody na jedną część octu. Doprawiamy kolendrą w ziarnach, goździkami, zielem angielskim, liśćmi laurowymi, cukrem i 2 łyżkami soli. Całość gotujemy kilka minut na wolnym ogniu.
 Na dnie wygrzanych słoików układamy część kawałków pigwy z zalewy, dokładamy delikatnie usmażoną, ciepłą sielawę, zalewamy marynatą z resztą kawałków pigwy i przypraw.
  Szczelnie zamykamy i odkładamy na 3 – 4 tygodnie. 
Czas poszukać rybaka, co mi złowi sielawy :)