niedziela, 17 maja 2015

Święto mojej dzielnicy :) część I

Dziś będzie mało słów, a dużo zdjęć. Fotorelację podzieliłam na dwie części. Pierwsza- ta dzisiejsza- to zdjęcia nie związane z inscenizacjami wojskowymi.
Początek defilady zapowiadał trzy inscenizacje wojskowe: "Fordon- 1939" oraz dwie części "Wyzwolenie Fordonu".

 Moja dzielnica, kiedyś była miasteczkiem.Stąd specyficzna zabudowa centrum.

 A to maskotka - Ikarek, wjeżdżający jak gwiazda filmowa :)

Fragmenty dwóch głównych ulic Starego Fordonu zostało na te dwa dni zamienione w deptak :) gdzie było sporo najróżniejszych straganów :)
Nie zabrakło również nieśmiertelnej waty cukrowej :)
i placu zabaw dla dzieci
A to widok z pokładu Wikinga

Mam nadzieję, że nie zanudziłam Was zdjęciami.





2 komentarze:

  1. A co robia gornicy w Fordonie? Fajne te zdjecia, a ostatnie wyglada jak oidbite w lusterku :) Popatrz, a ja myslalem, ze to tylko tutaj maja bzika na punkcie swieta dzielnicy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak co robią ?? dorabiają do pensji :) To fordońskie było pierwsze ale mam nadzieję, że nie ostatnie bo było bardzo fajnie :)

    OdpowiedzUsuń