wtorek, 17 września 2019

Ciasteczka malinowe

Inspiracją do dzisiejszego przepisu były ciasteczka budyniowe Joli i  maliny :) Ostatnio mam malinową fazę... Pewnie to wynika z faktu, że za oknem chłodniej :( , dzień jakiś taki krótki się robi. W pracy rozgrzewam się malinową herbatką , bo jeszcze nie grzeją . W weekend popełniłam :
 
CIASTECZKA MALINOWE 
2 szklanki czubate mąki
3/4 szklanki cukru 
20 dag masła
2 opakowania budyniu malinowego
1 duże jajko
2 łyżki soku malinowego
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
cukier puder do posypania 

Zagniatamy ciasto z wszystkich składników - oczywiście oprócz cukru pudru :) zawijamy w folię i schładzamy godzinkę w lodówce. Następnie ciasto dzielimy na dwie części, rozwałkowujemy na 3 - 4 mm i wycinamy ciasteczka. Układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blasze i pieczemy ok.15 minut , do lekkiego zezłocenia w temperaturze 180 stopni C. Piekarnik musi być nagrzany przed włożeniem pierwszej partii ciastek. Po wyjęciu z piekarnika jeszcze ciepłe posypałam cukrem pudrem. Ciasteczka są jasne a smakują malinowo :) 
W domu powoli pojawiają się jesienne dekoracje 
Wujek, który odwiedził nas w niedzielę stwierdził, że "nawet mi się udały" pałaszując kolejne ciastko :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz