Trochę mnie nie było:), Lato nie zachęca do siedzenia przed komputerem ;) Chciałabym pokazać Wam dziś jedną z pamiątek rodzinnych. Głęboko w szafie przetrwała kilka lat. Schowana jeszcze przez moją Mamę pokrywała się patyną, a ja zachodziłam w głowę gdzie jest - kryształowa cukiernica w srebrnym, kwietnym koszyczku :) Znalazłam ją przez przypadek i wierzcie mi nie wyglądała tak pięknie. Blask odzyskała dzięki mojej młodszej córci, która cierpliwie ją czyściła )
Przy okazji blask odzyskał też platerowy ptak- otwieracz do butelek
Okazało się, że przywieziony z Gruzji zestaw do kawy idealnie komponuje się z cukiernicą i otwieraczem :)
Udanego tygodnia :)
Witam,najlepiej oczyszczac bezinwazyjnie to jest nie niszczyc powloki srebra,umiescic w pojemniku np plastikowym wylozonym folia aluminiowa,wlozyc przedmiot i obsypac sowicie soda.zalac woda gotowana tak,by nakryla przedmiot w calosci.kiedy soda przestanie sie burzyc mozna plater wyjac ,wyplukac i dopolerowac szmatka,W ten sposob ne czyscimy bizurerii z kamieniami,ale sama srebrna oczywiscie mozna,Polecam taka metode poniewaz nie sciera powloki srebra i nie rysuje.Pozdrawiam-Kętrzynianka.
OdpowiedzUsuńDziękuję za podpowiedź :) i za odwiedziny
OdpowiedzUsuńzdaje mi sie, ze mam w domu cos, co bedzie Ci sie podobalo... i na dodatek jest z Gruzji... okolo 30-letnie drobiazgi...
OdpowiedzUsuńTo miód na moje serce :) wiesz jak mi poprawić nastrój :)
OdpowiedzUsuń