poniedziałek, 20 lipca 2015

U jak urlop :) część pierwsza

Urlop- czas wyczekiwany przez większość z nas :) no może tylko pracoholicy go nie lubią... Właśnie jestem na jego półmetku. I nie powiem spędzam go dość aktywnie :)
Rozpoczął się sympatycznie od mojej imprezy urodzinowej, następnie krótki wypad do Juszek na Kaszubach, a potem Kąty Rybackie ;)
Stary kamień wskazujący kierunek na leśnej krzyżówce dróg
Chata pamiętająca XIX wiek i zamyślony święty
A tu już morskie klimaty
a to kacza rodzinka w porcie rybackim
świeżo wędzone dzwonka łososia....mmmmm pychotka :) a tu twórczyni tych delicji
Kulinarnym wspomnieniem tego rocznych wakacji będzie klasyk -  kanapka z łososiem :)

KANAPKA Z ŁOSOSIEM
kromka chleba - najlepiej wieloziarnistego
serek Almette o smaku chrzanowym
łosoś wędzony 
sok z cytryny
i mężczyzna co zrobi i poda ;)

Chleb posmarować dość grubo serkiem, obłożyć wędzonym łososiem i skropić cytryną :) 





3 komentarze: