czwartek, 9 sierpnia 2012

Muzeum Chleba

Podczas jednej z "wycieczek niespodzianek" znalazłam się w Ustce. Wypatrzyłam tam  niespotykane muzeum - Muzeum Chleba.
J
Jest ono zlokalizowane niedaleko lokalu, gdzie swoje "Kuchenne rewolucje" prowadziła Magda Gessler.
W muzeum miła przewodniczka puściła nam bardzo ciekawy film o powstawaniu i historii chleba, ale i ciekawie opowiadała o wielu eksponatach, kiedyś używanych w rodzinnej piekarni.




Muzeum naprawdę godne polecenia, małe ale stworzone z pasji i z pasją.
I chyba nikogo nie zdziwi dzisiejszy przepis:

CHLEB NA MAŚLANCE
7 g suszonych drożdży
1/2 szklanki wody
2 łyżki cukru
6 dag masła
2 łyzeczki soli
11/2 szklanki maślanki
2 1/2 szklanki mąki orkiszowej razowej
2 1/2 szklanki mąki pszennej

W dużej misce przygotuj zaczyn - wsyp drożdże, cukier i wlej ciepłą wodę. Wymieszaj i odstaw na ok 5 minut - do spienienia drożdży, Dodaj miękkie masło, ciepłą maślankę i sól. Wymieszaj wszystko drewnianą łyżką. Dodawaj przesianą mąkę orkiszową, wymieszaj. Dodawaj partiami mąkę pszenną. W momencie kiedy ciasto zacznie robić się twarde - zacznij wyrabiać ręcznie przez ok. 5 min. Przykryj ściereczką, zostaw na 15 min. Wyłóż na stolnicę i wyrabiaj 10 min. Ciasto przełóż do miski, przykryj ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce - do podwojenia objętości. Okrągły wiklinowy, bambusowy lub słomiany koszyk wyłóż papierem do pieczenia. Z ciasta uformuj kulę i włóż do koszyka, przykryj ściereczką. Pozostaw do wyrośnięcia na około godzinkę - powinno podwoić objętość. Ciasto wyjąć razem  z papierem, przełóż na blachę do pieczenia. Oprósz przez sitko mąką, na dno piekarnika wstaw żaroodporne naczynie z małą ilością wody - może to być miseczka do kremu brulee. Piecz ok. 60 min w temperaturze 200 stopni C.
Jest to przepis autorstwa p. D. Urbańskiej. Jest ciut czasochłonny - ale wart tego :)
Smacznego !!!!!
P.S. Lidka może potwierdzić, że chleb jest pyszny :)

3 komentarze:

  1. I kolejny bochenek w piekarniku :)

    OdpowiedzUsuń
  2. zapiekla jestes w tym pieczeniu :) szkoda ze nie pieczeni... a swoja droga... moze by jaka pieczen rzymska ci wyszla? a chleb rzeczywiscie robisz pyszny :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. oj tak :) a co do pieczeni - zajrzyj do posta Mielone inaczej - może Cię zadowoli :)

    OdpowiedzUsuń