sobota, 4 sierpnia 2012

Moja przygoda z ogrodem

Powoli przyzwyczajam się do nowego-starego domu. Poza zmianą miejsca zamieszkania pojawia się również zmiana rytmu dnia oraz pojawiają się nowe obowiązki - chociażby dbanie o ogród. Koleżanki w pracy mają ze mnie spory ubaw, kiedy na pytanie : Jakie masz kwiaty w ogrodzie? Odpowiadam zielone co kwitną na kolorowo. :) Spokojnie coś tam rozpoznaję.
Ogród mojej Mamy przypomina trochę łąkę i bardzo podoba mi się. Praca w ogrodzie daje mi wiele przyjemności i satysfakcji- mimo bolącego kręgosłupa ;)
To mała prezentacja tego co rośnie w części ozdobnej :)
Piękne lilie :)
a to delkatne i wdzięczne dzwoneczki :

królujące w obu ogrodach piękne złociste.... no właśnie co?
kolejna moja łączka:
i piękna dostojna dalia :)

jest jeszcze mały sad, ale o nim w którymś z następnych postów :)

P.S. Pojawiły się zdjęcia w postach: o wróbelku i poprzednim.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz