czwartek, 3 marca 2011

Odpowiedź :)

Wiem z innych żródeł, że zadane w poprzednim poście pytanie wielu dało do myślenia..... Dziś moja odpowiedź..... Ci z Was, którzy czytali Wiedźmy znają go, ale dla mnie to właśnie metafora partnera -zwłaszcza w dłuższych związkach - którego obecność często traktujemy jak coś normalnego i dopiero nagła jego utrata powoduje, że dostrzegamy ile dla nas znaczy.


CHLEB NA ZAKWASIE
sól
woda
1/2 kg mąki żytniej
1 kg mąki pszennej
1 dzień:
Zmieszaj w dużej misce mąkę żytnią z taką ilością przegotowanej trochę przestudzonej wody, by otrzymać miękkie ciasto (gęstsze niż na naleśniki, rzadsze niż na makaron). Odstaw na godzinę w chłodne miejsce, a następnie przykryj folią i odstaw w ciepłe, zaciszne miejsce.
2 dzień:
Ciasto powinno bąbelkować. Nie ruszaj go.
3 dzień:
Bąbelki coraz większe ciasto rośnie. Kolor szarawy.Dodaj garść mąki żytniej i tyle wody, by ciasto miało kosystencję z pierwszego dnia. Wymieszaj i ponownie przykryj folią i odstaw.
4 dzień:
Ciasto bąbelkuje i rośnie w spokoju.
5 dzień:
W misce powinna być popielata, pachnąca masa. To naturalne drożdże. Dodaj mąkę i tyle wody, by otrzymać elastyczne ciasto. Wyrabiaj je przez 5-10 min. Zanim dodasz sól, odejmij sporą kulę(jak na mały bochenek)i odłóż do osobnego pojemnika. To będzie zaczyn na następny chleb. Pojemnik przechowuj w lodówce. Teraz dodaj trochę soli. Jeszcze chwilę wyrabiaj. Uformuj bochenek Przełóż na oprószoną mąką blachę (najlepsza będzie chyba albo duża tortownica, albo forma o wymiarach ok. 15x36 cm ). Pozostaw do wyrośnięcia. Piec ok godziny w piekarniku nagrzanym do ok. 200 stopni.

1 komentarz:

  1. a ja bede teraz przez 3 dni jadl kurczaka w sosie pomidorowym z makaronem... i jakos przezyje :)
    a chleba o jaki piszesz, to tu jak na lekarstwo...

    OdpowiedzUsuń