niedziela, 14 sierpnia 2011

Sezon na grzyby

Coraz bliżej jesień, moja pora roku pod względem kolorystyki, pełna czerwieni, pomarańczy kolorów ognia..... czas gdy w lasach pojawiają się grzyby. Nie jestem wytrawną grzybiarką, ale lubie chodzić po lesie. Bardziej zawsze to traktuję jako wypad do lasu ze zbieraniem grzybów tak jakby "przy okazji". Dzięki tegorocznemu mokremu latu na straganach mozna już kupić kurki. Grzyby szlachetne, wykwintne a za razem bardzo proste i nie wymagające wielu ozdobników.
Dzisiejszy przepis jest taki właśnie prosty. Zresztą ci z was, którzy są ze mną od czasu wiedźm wiedzą, że lubię prostą kuchnię.

KURKI W ŚMIETANIE

kurki
masło
mała cebula
sól i pieprz
śmietana kremówka

Grzyby oczyścić, umyć. Na patelni rozpuścić masło dodać obraną i drobno posiekaną cebulę, lekko ją zeszklić. Dodać kurki i smażyć aż sok odparuje. Dodać sól i pieprz do smaku. Na sam koniec dodać śmietanę, chwilkę pogotować. Podawać z bagietką, świeżym pieczywem. Pychotka :)
Wiem, wiem nie jest to danie dietetyczne, ale co mi tam ;)

13 komentarzy:

  1. przepis prosty i smaczny, najlepsze są te nieudziwnione, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdjec sie nie doczekamy, bo Ruda ma awersje do cyfrowki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie zawsze pamiętam o fotach jedzonka, a z cyfrówką się oswajam

    OdpowiedzUsuń
  4. zawsze zapomnę cię zapytać - jak ci się podoba blog Nikoli, prawda że fajnie się go czyta?

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajny :) lubię do niej zaglądać? Skąd ją wyczaiłaś?

    OdpowiedzUsuń
  6. przypadkiem szukając jakiegoś przepisu wyświetlił sie link do niej, uwielbiam wracać do jej bloga

    OdpowiedzUsuń
  7. dzięki tobie poznałam blog gospodarnej narzeczonej - tez super

    OdpowiedzUsuń
  8. dzisiaj według jej przepisu będę robic makaron z kurkami, oczywiście makaron kupione w sklepie, a potem caponatę.
    napisz mi czy obierasz ze skórki bakłażany?

    OdpowiedzUsuń
  9. czyli nie ma jak internet ;)
    co do bakłażana - nie obieram go.
    Paweł ciągle mam problem

    OdpowiedzUsuń
  10. Hmmm aż mi ślinka pociekła :D
    redcat

    OdpowiedzUsuń
  11. Witaj redcat :) dawno sie nie odzywałeś :) nic tylko trzeba iść do lasu na grzyby lub biec na najbliższy bazar

    OdpowiedzUsuń
  12. Ruda kupię bo boje się kleszczy, w śląskim sporo jest tych boreliozowatych, ale przepis fantastyczny i wypróbuję :)
    redcat

    OdpowiedzUsuń