niedziela, 3 kwietnia 2011

Przygotowanie do pikniku

Po długiej nieobecności w jednym z moich miejsc pracy, wczoraj wreszcie tam wróciłam :)
Oczywiście zaczęłam nadrabiać zaległości w czytelnictwie, a co mam takie możliwości ; ) . Natknęłam się na jeden przepis, który wieczorem po małej modyfikacji wypróbowałam. Zmiany w składnikach wynikały z prostego powodu - zaczynam przygotowania świąteczne i trzeba rozmrozić i umyć lodówkę .
Tak na marginesie wszystkim przygotowującym się do świąt, sprzątającym w swoim życiu polecam książkę "Feng shui jak pozbyć się bałaganu ze swojego życia" - dziś przez przypadek ( a może nie??  ) wzięłam ją ponownie do ręki i otworzyła się na stronie gdzie jest takie zdanie - Jeśli jesteś zajęty, pamiętaj , że znalazłeś dość czasu , by zgromadzić to wszystko, więc musisz znaleźć czas, by sie tego pozbyć. Hmmmm coś w tym jest.
 Wracając do przepisu....

PIZZA INACZEJ

1 duży gotowy spód do pizzy
ok. 15 dag sera żółtego ( ostrość sera zależy od upodobań)
kilka plastrów szynki dojrzewającej ( np. sorreno, westfalskiej lub podobnej)
kilka plastrów salami - ja miałam kiełbasę chorizo
kilka suszonych pomidorów
trochę oliwy
pieprz świeżo mielony

Ser zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Szynkę, kiełbasę i pomiodory pokroić w paski. Spód pizzy rozłożyć na pergaminie. Rozłożyć na nim równomiernie ser, paski szynki i wędliny oraz pomidorów, opieprz. Zwiń jak roladę. Posmaruj oliwą. Wstaw do nagrzanego do 250 stopni C piekarnika na ok. 20 min. Podawaj na ciepło lub zimno.
Na piknik jak znalazł ;)

Hmmmm i znowu przepis sprzątajacy lodówkę ;) Pozdrawiam wszystkich.

1 komentarz:

  1. Hahahaha... ´´Jak pozbyc sie balaganu ze swojego zycia´´ - moja druga biblia po ´´Sekrecie´´ :) A suszone pomidory i tak robilem lepsze niz sklepowe. :P Szkoda, ze moje dzialania kuchenne zostaly tutaj mocno ograniczone... Ale to przejsciowo :) Pozdrawiam cieplo :)

    OdpowiedzUsuń