piątek, 5 lutego 2021

Powrót

 Długo się zastanawiałam, czy dalej prowadzić bloga. Czułam się wypalona, ale wynikało to bardziej z sytuacji rodzinnej. Odszedł Senior... Teraz oboje z Mamą patrzą na mnie z góry ... Potrzebowałam czasu, mam nadzieję, że to zrozumiecie. 


Po każdym smutku nastaje czas uśmiechu. To mi przypominają te żółte hiacynty :) - pierwszy raz udało się mi takie kupić :) 

Dziś ciasto z  TEGO przepisu.

Jest obłędnie czekoladowe. Idealne na te minusy na zewnątrz :)
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz