niedziela, 15 listopada 2015

Bretania

Moje milczenie spowodowane było pobytem u córki w ciekawej części Francji - Bretanii :) Kulinarnie było to spore wyzwanie, ponieważ nie jestem fanką owoców morza, ale małże św. Jakuba okazały się całkiem całkiem ;) Poza owocami morza jest też sporo naleśników wytrawnych ( galettes)- do których używa się mąki gryczanej oraz słodkich (crepes) z mąką pszenną.
W tej naleśnikarni jadłam tradycyjne naleśniki galettes z szynką i jajkiem oraz crepes z karmelem na bazie solonego masła.
Tutaj natomiast jadłam kolację
Lokal ten w 2015r otrzymał gwiazdkę Michelina :)
Większa fotorelacja pewnie razem z przepisami już wkrótce :)



1 komentarz:

  1. Dzisiejszego ranka odwolano moje nalesniki w zwiazku z wczorajszym obzarstwem. Kocham nalesniki na slodko :) i odkad mam teflona, to moglbym je robic codziennie. Musze je zrobic z serem, tylko trza ttu upolowac jakis ser, ktory by sie nadawal. Natomiast nalesniki wytrawne, to tylko ''gwizdzace'', czyli wersja hot doga w nalesniku :)

    OdpowiedzUsuń