poniedziałek, 17 października 2011

Pieczony ziemniak

Kto z nas jeszcze pamięta smak pieczonego w ogniskowym żarze ziemniaka vel kartofla? Wybrałam się wczoraj na spacer po moim pięknym mieście i w trakcie wędrówek po osiedlu domków jednorodzinnych zapachniało mi palonymi liśćmi i pieczonym ziemniakiem..... Wróciły wspomnienia z jesiennych wypadów do rodziny na wsi w celu pomocy przy tzw. "wykopkach". Nie powiem dostawał człek w kość zbierając ziemniaki, ale późnopopołudniowe ogniska w których piekły się ziemniaki, zapach dymu, ziemi i niedalekiego lasu wynagradzały to zmęczenie.... Fajny to był czas. Wspomnienie to nieudolnie próbuję przywołać w swoim blokowym M.....

PIECZONY ZIEMNIAK Z DIPEM CZOSNKOWYM

kilka ziemniaków równej wielkości,
oliwa,
sół, pieprz, rozmaryn
mały pojemnik jogurtu naturalnego
2-3 łyżki majonezu
2-3 ząbki czosnku
szczypta  cukru

Ziemniaki umyć i jeśli mają cienką skórkę to nie obierać. Naciąć podłużnie. W misce wymieszać oliwę z solą, pieprzem i rozmarynem i dokładnie obtoczyć w tym ziemniaki. Układać na wyłozonej papierem do pieczenia blasze i wstawić do rozgrzanego do 200 stopni piekarnika na ok. 30-40 min. ( zależy to od gatunku ziemniaka). Możemy przyspieszyć wcześniej lekko obgotowując ziemniaki.
Pyrki sie pieką. Wtym czasie robimy sos: jogurt mieszamy z majonezem, dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem i cukrem.
Wyjmujemy ziemniaki w nacięcie nakładamy sosu i ....... pałaszujemy, aż sie uszy trzęsą :)

P.S. Jakie jeszcze znacie okreslenia na ziemniaki?

3 komentarze:

  1. No, przecież kartofle i to określenie powinno być Ci bliższe ze względu na były zabór.
    Barabole - Lwów i okolice.
    Jako zagadka-co to są ostrężyny? Proszę nie pytać googla.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Przy pomocy starszego pokolenia rozszyfrowałam - to jeżyny :)
    Wracając do tematu ja znam jeszcze pyry i grule

    OdpowiedzUsuń
  3. Brawo za ostrężyny, myślałam że to lokalna nazwa.

    OdpowiedzUsuń