CIASTO
1/4 l piwa jasnego
1/4 l wody
2 jajka
25dag mąki
spora łyżka oliwy
sól
Wszystkie składniki dokładnie wymieszać. Ciasto powinno mieć kosystencję śmietany.
Smażymy na rozgrzanej patelni z obu stron na złoty kolor.
FARSZ
Nie podam konkretnego farszu, jego skład zależy od naszej kreatywności i zawartości lodówki. Powinien być dość ostry. Do swojego wykorzystałam zmieloną resztkę pieczeni z szynki, którą przesmażyłam na oliwie z czosnkiem, pieprzem, ziołami prowansalskimi i przecierem pomidorowym. Drugim farszem były przygotowane według przepisu na opakowaniu warzywa mrożone - jedna moja "szarańcza" nie lubi mięsa mielonego w jakiejkolwiek postaci. Do obu farszy dodałam trochę startego żółtego sera. Równie dobrze można oba farsze zmieszać w jeden :)
Naleśniki możemy podawać z katchupem lub sosem czosnkowym.
Ja naleśniki zawsze robię na słodko,polecam też omlety(mąka,jajka,mleko,cukier,dodatki)Polecam też swój blog:
OdpowiedzUsuńhttp://wlasnypunktwidzenia.blogspot.com/
Witam :) Defous spróbuj raz zrobić na ostro
OdpowiedzUsuńMoże spróbuje,wolę jednak zawsze słodkie naleśniki.
OdpowiedzUsuń