ale i tak najbardziej zapamiętamy z nich nietypową scenerię dla koszyczka ze święconką ;)
Poza gavlaxem na stole pojawiły się ogórki faszerowane :) jako kolejna nowość:
OGÓRKI FASZEROWANE
2 świeże ogórki lub jeden wężowy
1 średni kiszony ogórek
2 jajka ugotowane na twardo
cebulka ze szczypiorkiem
1 puszka tuńczyka w sosie własnym ( z racji, że jedna córcia nie jest fanką ryb- pojawiły się rzodkiewki)
sól,pieprz
majonez
Ogórki świeże obrać, przekroić w wzdłuż, wydrążyć gniazda nasienne, położyć na sicie - niech obcieknie.
Jajka obrać i pokroić w dość drobną kostkę, tak samo ogórek kiszony oraz cebulkę ze szczypiorkiem. Tuńczyka odsączyć i rozdrobnić (lub pokroić rzodkiewkę). W misce wymieszać jajka, kiszony ogórek, tuńczyka, cebulkę ze szczypiorkiem doprawić solą (delikatnie) i pieprzem. Wymieszać z majonezem. Faszerować łódki ogórka. Schłodzić i pokroić na porcje.
Jak skomentowała córcia "ogórek faszerowany ogórkiem".
A to na dowód, że wiosna tuż tuż - oczywiście ta klimatyczna, bo astronomiczna i kalendarzowa już jest :)
idzie w kolejke do sprobowania :) dzieki za przepis!
OdpowiedzUsuń:) a komitet kolejkowy jest ;) dobre i łatwe
OdpowiedzUsuń