niedziela, 11 listopada 2012

Ciasteczkowo- pierwsza odsłona

Wykorzystując tegoroczny urodzaj wiśni część ususzyłam  (więcej na temat wiśni w poście" Prawie jak w Japonii"). I wreszcie nadszedł czas ich wykorzystania.Nie ukrywam, że chwilowo  testuję na rodzince nowe smaki ciasteczek, by zrobić topową listę ciasteczek na święta. Ostatnio wypróbowałam :

CIASTECZKA WIŚNIOWO-CZEKOLADOWE 

200g masła lub margaryny
100g cukru pudru (jeśli nie chcemy bardzo słodkich to mniej) 
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
1 duże jajko
1 łyżeczka proszku do pieczenia 
50 g białej czekolady
50g gorzkiej czekolady
100g suszonych wiśni

Czekoladę i wiśnie posiekać. Masło, cukier, wanilię i jajko utrzeć. Dodać makę z proszkiem do pieczenia, dokładnie utrzeć. Dodać czekoladę i wiśnie. Wymieszać. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Łyżeczką układac kleksy ciasta - w sporej odległości od siebie. Wstawić do rozgrzanego do 190 stopni C piekarnika i pieć ok 15 min, do lekkiego zezłocenia.

Patrząc na tempo znikania ciasteczek z puszki to wiem, ze napewno zagoszczą na świątecznym stole :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz