CHACZAPURI
1/2 szklanki mleka
1/4 szklanki jogurtu naturalnego
1 jajko
sól
mąka w ilości potrzebnej na gęste ciasto (ok 70 dag)
2-3 łyżki masła
250 g sera żółtego - goudy
150 g twarogu
Goudę zetrzeć na tarce o dużych oczkach i wymieszać z twarogiem, lekko posolić. Z pozostałych składników (oprócz masła) zagnieść ciasto. Podzielić na 4 części. Każdą rozwałkować na grubość ok 1 cm ( krążki powinny być ciut mniejsze niż średnica patelni). Na 2 układamy masę serową, przykrywamy kolejnymi krążkami i sklejamy dokładnie brzegi. Na patelni roztapiamy masło i ostrożnie układamy pierwsze chaczapuri, przykrywamy i smażymy do zrumienienia, następnie odwracamy i już bez pokrywy smażymy. Zdejmujemy z patelni i kroimy w trójkąty jak tort. :)
Smacznego !!!
No, wreszcie coś jest. Już myślała, że wróciłaś do Gruzji!
OdpowiedzUsuńKochana gdyby nie brak urlopu to bym tam była i wreszcie wygrzała kości. W Tbilisi jest tylko 40 na plusie
OdpowiedzUsuńA w Polsce jak zawsze-lato,20 stopni,deszcze i burze,a tak po za tym przepis ciekawy.
OdpowiedzUsuńHmmm to chaczapuri, które ja jadłem w tym roku w Gruzji wypiekane było w piecach, w dość wysokiej temperaturze, nie na maśle, ciasto nie jest francuskie (francuskie to ciasto warstwowe o ile się nie mylę), ciasto z gruzińskiego chaczapuri jest bardzo, bardzo poodbne do tego z pizzy, tylko delikatniejsze. tym nie mniej polecam, bo smaczne, a smaczniejsze w Gruzji :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
redcat
Redcat pamiętaj że każdy region ma swoje przepisy na chaczapuri :)kiedy i gdzie byłeś w Gruzji?
OdpowiedzUsuńW Tbilisi, Batumi, Gori, Mtskheta (chyba tak się to pisze) na początku sierpnia, właśnie delektuję się gruzińskim Kindzmarauli Marani - czerwone, półsłodkie winko :)
OdpowiedzUsuńNo może, nie znam się. Jadłem tam też takie charakterystyczne pierożki z serem i mięsem, masz może przepis? redcat
I jak Ci się podobały miasta? Nie upiekłeś się za bardzo w sierpniowym gruzińskim słońcu. Przejrzę moją wspaniałą książeczkę :)
OdpowiedzUsuńRedcat - niestety nie mam przepisu na Twoje pierożki. Spróbuj sam poeksperymentować w kuchni.
OdpowiedzUsuń